Co najmniej ośmiu rebeliantów zginęło w nalocie przeprowadzonym przez amerykańskie samoloty bezzałogowe na północnym zachodzie Pakistanu - poinformował przedstawiciel pakistańskiej armii. To drugi tego typu atak w ciągu zaledwie dwunastu godzin.

Dwie rakiety wystrzelone z amerykańskiej maszyny trafiły w budynek, w którym ukrywali się rebelianci.

Wczoraj wieczorem w ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego zginęło 10 rebeliantów. Samolot bezzałogowy wystrzelił cztery rakiety, które trafiły w kompleks budynków w sąsiednim Północnym Waziristanie.

W Północnym Waziristanie główną bazę ma tzw. Siatka Hakkaniego. Dowództwo wojsk USA w Afganistanie twierdzi, że ugrupowanie to stanowi najpoważniejsze obecnie zagrożenie dla sił koalicji międzynarodowej.