Dzisiaj (1 kwietnia) w życie weszły przepisy o częściowej legalizacji marihuany w Niemczech. Nasi zachodni sąsiedzi, aby uczcić ten fakt, bawili się w nocy na specjalnej imprezie przy Bramie Brandenburskiej.

Niemieccy aktywiści z wielką radością przyjęli nowe prawo dotyczące używania konopi indyjskich. Żeby to uczcić, w nocy z niedzieli na poniedziałek przy Bramie Brandenburskiej zorganizowali imprezę pod hasłem "Smoke-In".

Od 1 kwietnia w Niemczech dorośli mogą mieć przy sobie legalnie do 25 gramów marihuany. Dozwolona jest też domowa uprawa konopi indyjskiej (do trzech krzewów) i przechowywanie 50 gramów substancji na własny użytek. 

Tak zdecydował 22 marca Bundesrat, druga izba niemieckiego parlamentu. Miesiąc wcześniej podobną decyzję podjął Bundestag. 

Zakazane jest palenie marihuany w miejscach publicznych, takich jak szkoły czy obiekty sportowe - a dokładnie w promieniu 100 metrów od wejścia w linii prostej.

Od 1 kwietnia w Niemczech otwarte zostaną też  tzw. "cannabis social clubs", specjalne kluby, gdzie będzie można uprawiać konopie indyjskie. Potem gotowy susz będzie można sprzedawać, ale wyłącznie członkom klubu.

Posiadanie i konsumpcja przez osoby nieletnie wciąż pozostanie zabroniona.