Prezydent Francji osobiście zlecał szefowi kontrwywiadu szpiegowanie dziennikarzy śledczych - ujawnia tygodnik "Le Canard Enchaine". Inwigilowano reporterów, którzy tropili sprawy niewygodne dla Nicolasa Sarkozy'ego.

Kontrwywiad analizował połączenia telefoniczne przedstawicieli mediów bez pozwolenia prokuratora, próbując ustalić: stan ich wiedzy oraz to, kim są ich informatorzy. Przypomnijmy, służby specjalne podejrzane są m.in. o kradzież laptopów trzech znanych francuskich dziennikarzy.

"Le Canard Enchaine" twierdzi, że Sarkozy ma obsesję na punkcie mediów, które za wszelką cenę chce kontrolować. Powołując się na źródła w specsłużbach, tygodnik twierdzi, że we francuskim kontrwywiadzie stworzona została specjalna komórka, która zajmuje się tylko i wyłącznie inwigilacją dziennikarzy.

Pałac Elizejski informacje dementuje.