Przeznaczona do rozbiórki kaplica przy Górze Krzyży pod Szawlami, gdzie w roku 1993 Jan Paweł II odprawił mszę świętą, może się stać zbytkiem rangi państwowej - pisze dziennik "Szauliu krasztas" ("Ziemia Szawelska").

Według tej regionalnej gazety, "wkrótce kaplicę obejrzą specjaliści z Rady ds. Oceny Zabytków Kultury Materialnej i zadecydują o jej losie".

W październiku samorząd rejonu szawelskiego podjął decyzję o wyburzeniu kaplicy. Decyzję uzasadniono tym, że drewniana kaplica, służąca za ołtarz w czasie mszy papieskiej, przed 18 laty, została zbudowana jako obiekt tymczasowy i nie znajduje się w ewidencji Państwowego Rejestru Nieruchomości. Poza tym latem tego roku podjęto decyzję o zbudowaniu nieopodal świątyni pod wezwaniem błogosławionego Jana Pawła II.

Decyzji wyburzenia kaplicy sprzeciwił się jej architekt Algimantas Jukna, a także miejscowa ludność, która już zebrała około 2 tysięcy podpisów przeciwko jej wyburzeniu.

Architekt proponuje, by 15 tys. litów (prawie 20 tys. złotych) przyznanych na wyburzenie kaplicy, wykorzystać na jej renowację.

Eksperci z Rady Oceny Zabytków Kultury Materialnej obejrzą kaplicę 15 listopada.

Góra Krzyży to nieduże wzniesienie, gdzie stłoczone stoją dziesiątki tysięcy krzyży, ustawionych tu w różnych intencjach przez Litwinów, ale też przez obcokrajowców. W 1993 roku miejsce to rozsławił papież Jan Paweł II, który podczas pielgrzymki na Litwę odprawił tu mszę świętą i ustawił swój krzyż.

W roku 1430, w związku z przyjęciem przez Żmudź chrztu, na Górze Krzyży postawiono kapliczkę, nad którą górował wielki krzyż. W 1831 roku, po upadku powstania listopadowego, zaczęto tam masowo ustawiać kolejne krzyże. Od tego czasu stale ich przybywa.

Krzyże są stawiane bądź zawieszane na już stojących. Są różnej wielkości - od kilkumetrowych do miniaturowych. Ustawia się je w różnych intencjach - jako symbole czy wota.

W okresie sowieckim władze próbowały zlikwidować to miejsce. Mimo to krzyże wciąż stawiano. Obecnie trudno określić ich dokładną liczbę. Niektórzy oceniają, że samych stojących jest 50 tys., a licząc z położonymi i podwieszonymi - blisko 200 tysięcy.