​"Węgry, Słowacja i Czechy zajmują konstruktywne stanowisko w negocjacjach w sprawie reformy systemu azylowego i przyszłego mechanizmu relokacji uchodźców" - usłyszała w Brukseli dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Pochwały Brukseli pod adresem tych trzech krajów mogą oznaczać, że w sprawie mechanizmu rozdziału uchodźców zaczyna się sypać jedność Grupy Wyszehradzkiej.

Przypomnijmy, niedawno Victor Orban zadeklarował w niemieckim "Welt am Sonntag" gotowość udziału w nowym systemie dla uchodźców pod warunkiem, że to Węgry będą decydować, kto może przebywać na węgierskiej ziemi.

W poniedziałek i we wtorek odbyło się spotkanie w ramach grupy SCIFA, czyli specjalnej grupy wysokiego szczebla do spraw azylowych. Co do ogólnej zasady, to stanowisko V4 pozostaje niezmienne - potwierdzili rozmówcy dziennikarki RMF FM. Jednak Węgry, Czechy i Słowacja zajmują konstruktywne stanowisko w szczegółowych sprawach i przedstawiają merytoryczne argumenty - powiedział jeden z rozmówców.

Bruksela obawiała się, że Grupa Wyszehradzka będzie robiła obstrukcje na całej linii, tymczasem jest teraz pozytywnie zaskoczona postawą Węgier, Słowacji i Czech. Na razie negocjacje jeszcze nie dotyczą samego mechanizmu relokacji, który byłby uruchamiany na wypadek kolejnego kryzysu, ale innych szczegółowych kwestii reformy systemu azylowego - powiedział pracownik jednej z instytucji UE.

Z rozmów dziennikarki RMF FM wynika, że te techniczne rozmowy poprzedzające właściwe negocjacje w sprawie mechanizmu relokacji są traktowane jako test gotowości państw UE do kompromisu. Obecnie negocjacje w sprawie reformy systemu azylowego traktowane są jako priorytet. Przyjęto formę rozmów w ramach specjalnej grupy SCIFA, ponieważ ta forma daje większą elastyczność działania, np. spotkania mogą się odbywać w różnych terminach.

Do końca czerwca ma być wypracowany kompromis, ale gdyby nie było zgody krajów UE, to sprawa trafi do rady ministrów ds. wymiaru sprawiedliwości, gdzie obowiązuje głosowanie kwalifikowaną większością głosów. Polska nie będzie więc miała możliwości zablokowania decyzji.

(ł)