Władze indyjskie odebrały licencje 14 pilotom. Policja zarzuciła im fałszowanie dokumentów - poinformował dyrektor generalny zarządu lotnictwa cywilnego Bharat Bhushan. Zapewnił jednak, że niebo nad Indiami pozostaje bezpieczne.

W tym tygodniu władze informowały o co najmniej sześciu pilotach, podejrzanych o uzyskanie na podstawie fałszywych dokumentów licencji na prowadzenie samolotów pasażerskich.

Rząd Indii poinformował w tym miesiącu, że w okresie od stycznia 2009 do listopada 2010 u 57 pilotów linii lotniczych wykryto poziom alkoholu we krwi, przekraczający dopuszczalną normę, ale tylko 11 zostało wyrzuconych z pracy.

W zeszłym tygodniu w Indiach nakazano sprawdzenie dokumentów wszystkich pilotów. Przewidziane jest także skontrolowanie wszystkich szkół lotniczych w kraju pod kątem przestrzegania procedur, określonych przez władze lotnictwa cywilnego.

Komunikacja lotnicza rozwija się w Indiach bardzo dynamicznie. Powstało wiele prywatnych linii, które jednak mają coraz więcej problemów ze znalezieniem doświadczonych pilotów.

Sześć największych indyjskich linii lotniczych przewiozło w 2010 roku 52 miliony pasażerów. W maju 2010 roku samolot linii Air India Express rozbił się w Bangalurze na południu Indii; zginęło 158 osób. Była to pierwsza katastrofa lotnicza w Indiach od ok. 10 lat.