Rosyjski Daleki Wschód "zalewają" używane samochody z Japonii. Sprowadzano je od lat, ale teraz celnicy mają problem, bo część z nich jest napromieniowana. Poziom radioaktywności przekracza normę nawet o sześć razy.

Władze nakazały, by każde sprowadzone z Japonii auto zostało "odpromieniowane". Jest to jednak bardzo drogie i nie daje żadnej gwarancji. Nie ma pewności, że dezaktywacja będzie skuteczna. Na razie więc na rosyjskim Dalekim Wschodzie podrożały samochody sprowadzane z Europy.