Grecka policja udaremniła zaplanowany na sobotę zamach bombowy na siedzibę rządzącej partii Nowa Demokracja w Atenach. Atak miał się odbyć podczas uroczystość z okazji 40. rocznicy założenia ugrupowania.

Policja poinformowała, że operacja w Atenach, w ramach której odkryto plany zamachu, została podjęta w związku z aresztowaniem w lipcu skazanego członka skrajnie lewackiej organizacji terrorystycznej Walka Rewolucyjna Nikosa Maziotisa.

Na razie nie ujawniono tożsamości zatrzymanego zamachowca. Wiadomo, że chciał on zabić kilku znanych biznesmenów, w tym dwóch armatorów oraz szefa stowarzyszenia greckich przemysłowców i klubu piłkarskiego Olympiakos. Teraz nie chce współpracować z policją.

W dniu zatrzymania zamachowca policja znalazła i rozbroiła ładunek wybuchowy, który podłożono w siedzibie ateńskiej giełdy. Nie wiadomo na razie, czy wydarzenia te są w jakiś sposób powiązane. 

(mn)