​Policjanci z Gryfic zatrzymali w sobotę 29-latka. Mężczyzna obrażał lekarza dyżurującego z powodu jego narodowości.

​Policjanci z Gryfic zatrzymali w sobotę 29-latka. Mężczyzna obrażał lekarza dyżurującego z powodu jego narodowości.
Zdj. ilustracyjne /HELMUT FOHRINGER/APA /PAP/EPA

W sobotę do szpitala wojewódzkiego w Gryficach trafił 29-latek z Łodzi w związku z utratą świadomości. Mężczyzna był pijany - badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu.

29-latkowi udzielono niezbędnej pomocy lekarskiej. Gdy odzyskał świadomość, zaczepił lekarza dyżurującego i zaczął go wyzywać z powodu jego narodowości. Oskarżał lekarza m.in. o to, że został przywieziony do szpitala bez butów.

Lekarz powiadomił policję. 29-latek trafił szybko do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut publicznego znieważania osoby z powodu jej przynależności narodowej, za co może mu grozić do 3 lat więzienia.

Mężczyzna był już wcześniej notowany. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. 

(az)