W gorzowskim szpitalu zmarła 71-letnia kobieta, która odniosła poważne obrażenia w wybuchu gazu w jednej z kamienic w tym mieście - poinformował Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji. Dodał, że policja pod nadzorem prokuratora bada okoliczności tragedii.
Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa - powiedział Jaroszewicz.
Do eksplozji doszło we wtorek około 9:30 w mieszkaniu na parterze kamienicy przy ul. Łokietka. Strażacy interweniowali błyskawicznie, bo budynek znajduje się naprzeciw strażnicy JRG nr 2 i komendy miejskiej PSP. Do akcji skierowano cztery zastępy.
Jak przekazał rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie Bartłomiej Mądry, do wybuchu doszło w kuchni, gdzie prawdopodobnie gaz ulatniał się z nieszczelnej butli, którą znaleźli tam strażacy.
Ratownicy ewakuowali z mieszkania kobietę. Była w ciężkim stanie, z licznymi poparzeniami. Pogotowie zabrało ją do szpitala, gdzie potem zmarła.
Rzecznik Urzędu Miasta w Gorzowie Wielkopolskim Ewa Sadowska powiedziała, że nadzór budowalny wstępnie ocenił, iż nie doszło do naruszenia konstrukcji budynku i jego mieszkańcy będą mogli wrócić do domów. Z użytkowania wyłączono mieszkanie, w którym nastąpił wybuch.
(ł)