Do aresztu trafił decyzją sądu 32-latek ze Stalowej Woli, który w piątek zaatakował nożem 29-letniego mężczyznę. Napastnik wcześniej usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i uszkodzenia ciała.

Podczas przesłuchania napastnik nie przyznał się do zarzutów. Twierdził, że nie miał zamiaru zabić.

Z jego relacji wynika, że bronił się przed atakiem pokrzywdzonego i nie chciał nikogo zabić. Ale przyznał się do tego, że użył noża i spowodował obrażenia ciała - mówił reporterowi RMF FM prokurator Piotr Walkowicz.

Powodem ataku miała być sprzeczka podczas spotkania towarzyskiego. Napadnięty mężczyzna z raną pleców w ciężkim stanie trafił do szpitala.

(m)