Pogoda na Pomorzu nie sprzyja już plażowaniu. Nic dziwnego, że zaczyna się ruch na trasach prowadzących znad morza w głąb kraju. Niektórych miejsc kierowcy już teraz powinni się wystrzegać.
Drogą przez mękę jest teraz krajowa "jedenastka" od Kołobrzegu do Koszalina. Przed Ustroniem Morskim ruch odbywa się wahadłowo, natomiast w Mścicach trzeba być przygotowanym na kłopoty na skrzyżowaniu z trasą z Mielna. Z powodu rozkopów korki powstają w okolicach Szczecinka. Na krajowej "szóstce" nie jest najgorzej, choć rośnie kolejka aut na krzyżówce w Nowogardzie.
Nie jest jeszcze zatłoczona także nadmorska "102", która zbiera ruch z prawie wszystkich miejscowości wybrzeża. Policja radzi aby z tego luzu skorzystać, bo za dwie-trzy godziny będzie już bardzo ciasno. A wówczas korki krajowej trójce między Parłówkiem a Goleniowem murowane.
W drodze na południe najpierw napotkacie utrudnienia na obwodnicy Trójmiasta; trwa remont wiaduktów, który może opóźnić powrót o kilkadziesiąt minut. Wracający z Jantaru, Stegny czy Krynicy Morskiej mają przed sobą remont mostu na trasie Dolna Grupa-Grudziądz.
Dalej - przeprawa przez zakorkowane województwo kujawsko-pomorskie. Największe utrudnienia są w tej chwili na krajowej "jedynce" między Toruniem a Włocławkiem; na wahadełkach można stracić prawie godzinę. Komu nie podoba się stanie w korkach - choć, na szczęście, pochmurna pogoda sprzyja podróży - może wybrać objazd za Ciechocinkiem. Skręcamy w lewo za stacją benzynową, jedziemy przez Lubanie, Wielgie, i wyjeżdżamy tuż przy samym Włocławku przed zakładami azotowymi.
Tym, którzy wracając znad morza z oszczędności nie wybrali autostrady A1 zamiast krajowej "jedynki" polecamy trasę nr 55 - przyjemna, leśna trasa, z której - za Grudziądzem - spokojnie możemy na "jedynkę" wrócić. W Toruniu w kierunku na Warszawę na podróżnych czekają oczywiście atrakcje w Lubiczu, jednak w tej chwili przejazd nie powinien trwać dłużej, niż piętnaście minut.
Na Warmii i Mazurach uważajcie na krajowej "siódemce". To droga oblegana w każde niedzielne popołudnie, ale dziś - szczególnie. Cały czas większy niż zazwyczaj ruch w rejonie pola Bitwy pod Grunwaldem. Wczoraj po inscenizacji bitwy utworzyły się tam gigantyczne korki. Dziś nie jest aż tak źle, ale na lokalnych drogach w okolicy Stębarka, Grunwaldu i Gierzwałdu momentami jedzie się bardzo wolno.
A później te wszystkie samochody w Rychnowie i w Pawłowie włączają się do ruchu na krajowej "siódemce". Na tej drodze uważajcie szczególnie na odcinku Nidzica-Ostróda. Według policji, poza tym na terenie Warmii i Mazur utrudnień nie ma. Ruch na wszystkich drogach odbywa się płynnie.
Tomasz Fenske
Andrzej Piedziewicz
