"W Polsce obowiązuje w tej chwili trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Z tego co wiem, meteorolodzy nie przewidują opadów na nadchodzące dni, także sytuacja może być coraz poważniejsza i ściółka leśna może być coraz bardziej sucha" - mówi w rozmowie z RMF FM kapitan Michał Konopka z warszawskiej straży pożarnej. Podpowiada, jak w takiej sytuacji zachowywać się w lesie, żeby nie spowodować niebezpieczeństwa i nie wywołać pożaru.
Michał Dobrołowicz: W Polsce obowiązuje w tej chwili trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Co to dokładnie oznacza?
Kapitan Michał Konopka, Warszawska Straż Pożarna: Przede wszystkim pamiętajmy, by w lesie nie używać otwartego ognia, nie palić ognisk, grilli - stanowi to dość duże zagrożenie. Od kilku dniu jest wysoka temperatura, do tego mamy brak opadów. Są to warunki, które sprzyjają rozwojowi pożaru w lesie.
Mamy przykład z wczoraj, gdzie w miejscowości Palmiry, w Puszczy Kampinoskiej doszło do dość dużego pożaru. Tam spaliło się ponad pięć hektarów poszycia leśnego. Około 30 zastępów straży pożarnej walczyło z tym pożarem. Powinniśmy mieć świadomość, że rozpalanie ognisk to jest duże zagrożenie, natomiast jeszcze większym jest wypalanie trawy, wypalanie łąk, co stanowi naprawdę, przy takiej temperaturze, duże zagrożenie pożarowe
Czy mają już państwo jakiekolwiek podejrzenia, co mogło być bezpośrednią przyczyną pożaru w Palmirach?
Trudno jest to w tej chwili powiedzieć. Na pewno policja i prokuratura w swoim postępowaniu ustalą przyczynę powstania tego pożaru. Większość pożarów w lesie wywołanych jest przez czynnik ludzki, czyli albo podpalenie, albo nieumyślne spowodowanie ognia - dlatego chcielibyśmy przestrzec słuchaczy. Teraz jest długi weekend, mamy ładną pogodę, na pewno będzie dużo wycieczek, spacerów leśnych. W związku z tym chcę przestrzec, żeby nie używać otwartego ognia, nie palić papierosów, nie rzucać niedopałków, nie zostawiać szkła w lesie, potłuczonych butelek. Pamiętajmy, że to również może być źródłem ognia. Nie wjeżdżajmy samochodami do lasu, zostawmy je na parkingu gdzieś przy drodze. Wiemy, że rozgrzane części pojazdów mogą również spowodować zagrożenie.
A czy są takie miejsca w lasach, gdzie swobodnie możemy grillować?
Tak, na pewno są to miejsca wyznaczone gdzieś w okolicy leśniczówek - możemy z nich korzystać po konsultacji z leśniczym z danego obszaru. Na pewno takie miejsca leśniczy nam wskaże. Sami takich miejsc nie szukajmy i nie palmy ognisk w miejscach do tego niewyznaczonych.
Teraz jest najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego w polskich lasach. Czy to ma szansę się zmienić do końca tego weekendu?
Z tego, co wiem meteorolodzy nie przewidują opadów na nadchodzące dni, więc sytuacja może być coraz poważniejsza i ściółka leśna może być coraz bardziej sucha. Pamiętajmy, że nadleśniczy mogą wprowadzić na swoich rejonach tzw. okresowe zakazy wstępu do lasu. Jest to możliwe, gdy przez pięć kolejnych dni mierzona wilgotność ściółki o godzinie 9.00 jest mniejsza niż 10 procent. Wtedy najczęściej leśniczy wprowadza okresowy zakaz wstępu do lasu.
