Wciąż nie udało się odnaleźć dwóch turystów, którzy w sobotę zaginęli w Tatrach. Wczoraj ratownicy TOPR przeczesywali trzy niewielkie lawiniska w rejonie Dolinki Pustej - tam po raz ostatni widziano zaginionych. Ratownicy nie natrafili jednak na żaden ich ślad.

Mijają już trzy dni od zaginięcia turystów. Jak mówi ratownik dyżurny TOPR Jakub Chornowski, decyzja o kontynuacji poszukiwań jeszcze nie zapadła, wszystko zależy bowiem od pogody.

Ma nastąpić zmiana zdecydowana pogody, jeżeli będzie ona uniemożliwiała działania w terenie, uniemożliwiała działanie bezpieczne w terenie, to niestety będziemy musieli zrezygnować z poszukiwań - powiedział Chornowski reporterowi RMF FM.

Na dzisiaj i jutro prognozy w Tatrach zapowiadają opady śniegu, które mogą być bardzo intensywne.

Ratownicy wciąż otrzymują nowe informacje od turystów, którzy twierdzą, że widzieli zaginionych. Nie ukrywają jednak, że po tak długim okresie od zniknięcia to już niestety tylko poszukiwanie ich ciał.

(j.)