Z urlopu rodzicielskiego, który został wprowadzony w ubiegłym roku, korzysta zaledwie 2 proc. ojców - donosi wtorkowa "Gazeta Wyborcza". Gazeta wylicza, że co prawda na to rozwiązanie decyduje się coraz więcej osób, to w ogromnej większości są to kobiety.

Jak wylicza "GW", od początku wprowadzenia urlopu rodzicielskiego, liczba osób, które z niego korzysta stale wzrasta. "W styczniu było na nim 77 tys. osób, w sierpniu już 127,7 tys." - podaje gazeta.

Okazuje się jednak, że wzięło go 126 tys. matek i zaledwie 1,7 tys. ojców.

"Demografowie nie mają wątpliwości - częściowo to wina samych kobiet (często babć), które nadal traktują mężczyzn przy dziecku jak odbezpieczony granat. Mężczyźni też nie są tu bez winy. Niektórzy - choć z roku na rok jest ich coraz mniej -wciąż utożsamiają opiekę nad dzieckiem i pozostanie w domach z zamachem na ich męskość" - informuje "Wyborcza".

Gazeta zaznacza jednak, że często to również sami pracodawcy utrudniają mężczyznom wzięcie takiego urlopu.

Ponadto we wtorkowej "Gazecie Wyborczej":

- Lek na raka piersi nie dla Polek

- Janosikowy przewrót sądowy

(abs)