Niedziela to ostatni dzień Festiwalu Kuchni Historycznej i Produktów Regionalnych Twierdza Smaków na Zamku Czocha. To doskonała okazja, by skosztować potraw i napojów sprzed wieków.

Jak przekonał się reporter RMF FM Paweł Pyclik, na festiwalu można skosztować nie tylko kwasu chlebowego, ale też lemoniady ze stokrotek. 

Lemoniadę można było zrobić ze wszystkiego, co ma fajny smak - podkreśla Małgorzata Bliskowska z Kuchni Rycerskiej. To są kwiaty niezapylone. Zbieranie stokrotek zajęło nam kilka dni - dodaje. Nie zdradza jednak dokładnego przepisu i zaprasza wszystkich zaintrygowanych do poznania go na festiwalu. 

W czasie festiwalu można też dowiedzieć się, czym był gąszcz. To słowo miało przede wiekami w kuchni zupełnie inne znaczenie niż to, które znamy dzisiaj. Gąszcz to sos, który powstaje poprzez zagęszczanie owoców lub warzyw. Robimy gąszcz z jagód, który jest dosyć pikantny, bo ma sporo chrzanu w sobie. To jagody z chrzanem do mięsiwa - mówi w rozmowie z naszym dziennikarzem pani Małgorzata Bliskowska z Kuchni Rycerskiej. 

Tak jak w poprzednich dniach, również i dziś w zamkowej fosie na odwiedzających imprezę czeka wiele specjałów. To m.in. pączki z szałwią, marcepan z ziemniaków, gęsie pipki, mięsiwo w sosie kamelinowym, słowiańskie jabłka pieczone w piwie z makiem i chrzanem i abulasta, czyli ziołowa jajecznica na słodko z jabłkami. Jest też coś dla wielbicieli zup - polewki, breje i brejki słowiańskie gotowane w popiele i zupy rybne od słowiańszczyzny do XVIII w. - a także liczne dania z paleniska. 

Festiwal oferuje atrakcje również dla miłośników słodyczy z historią. "Jedliśmy już tort królowej Bony, ulubione ciasto Elżbiety II a także różany tor Marii Antoniny. W tym roku zapraszamy na luksusowe ciasto czekoladowe królowej Saby, Michaldy. Michalda żyła około 875 roku p.n.e. Znana jest z tego, że odwiedzała króla Salomona i opowiadała mu swoje wizje, które dotyczyły przyszłości świata. Poświęcony jej przepis zawiera m.in. także odrobinę rumu i migdały" - tłumaczą organizatorzy.