Trzy osoby zginęły w dwóch wypadkach w Świętokrzyskiem

Do pierwszego z wypadków doszło na drodze wojewódzkiej w Laskowie, w powiecie jędrzejowskim, ok. godz. 17. 37-letni kierowca potrącił swym autem siedzącego na jezdni mężczyznę. Zatrzymał samochód i wyszedł sprawdzić, co się stało poszkodowanemu, w tym czasie ofiarę wypadku ponownie uderzył pojazd jadący z przeciwka. Mężczyzna nie przeżył - mówiła Ewa Jurkiewicz zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Z kolei przed godz. 18. na obwodnicy Kielc w okolicach Miedzianej Góry (trasa Warszawa-Kraków), czołowo zderzyły się dwa pojazdy - kia i volkswagen golf. Na miejscu zginęły dwie osoby podróżujące samochodem kia. Kierujący golfem został ranny.

W ciągu dwóch dni w wypadkach na drogach województwa świętokrzyskiego zginęło 10 osób.

Wczoraj w Woli Jachowej pięciu mężczyzn zginęło w zderzeniu audi z autobusem PKS. W Woli Morawickiej dwie kobiety zginęły na przejściu dla pieszych, potrącone przez volkswagena transportera. Kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia policja zatrzymała dziś rano. O losie 44-latka zadecyduje prokurator.