Zarzuty m.in. handlu narkotykami i porwania dla okupu usłyszało trzech stadionowych chuliganów kibicujących klubowi piłkarskiemu z Sosnowca. Współpracujących ze śląskimi gangami bandytów zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.

Zatrzymani członkowie bojówki pseudokibiców sosnowieckiej drużyny organizowali i uczestniczyli w burdach, podejrzewani są również m.in. o współpracę z grupami przestępczymi, handel narkotykami i uprowadzenie osoby - mówi Aneta Orman z zespołu prasowego śląskiej policji.

Jeden z zatrzymanych przewodził bojówce pseudokibiców sosnowieckiej drużyny. Dwaj pozostali wspierali swojego szefa.

Oprócz uczestnictwa w stadionowych bijatykach i organizowania tzw. ustawek z innymi grupami kiboli, przestępcy zajmowali się m.in. handlem narkotykami. Podczas przeszukania mieszkania lidera bojówki policjanci znaleźli kilkaset przygotowanych do sprzedaży porcji amfetaminy. Według szacunków, stadionowi chuligani mogli wprowadzić na rynek kilkanaście kilogramów różnych narkotyków.

Zatrzymani mężczyźni mają na koncie - według śledczych - również m.in. uprowadzenie, wymuszenia rozbójnicze i kradzieże. Po przedstawieniu zarzutów wszyscy zostali już aresztowani. Za zarzucone dotąd czyny może im grozić do 10 lat więzienia, policjanci sprawdzają jednak ich ewentualny udział jeszcze w innych przestępstwach. W sprawie możliwe są też kolejne zatrzymania.