Rodzinny dramat rozegrał się w Tarnowskich Górach: nie żyje 8-letni chłopiec i jego matka. Do tragedii doszło najprawdopodobniej w piątkowe popołudnie. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Najprawdopodobniej matka najpierw zabiła swoje dziecko, a potem odebrała sobie życie - wynika z bardzo wstępnej hipoteza. Jak usłyszał nasz reporter w prokuraturze w Tarnowskich Górach, wykluczono zatrucie czadem. Nie było też żadnych śladów włamania do domu, gdzie znaleziono ciała. 

Matkę i chłopca znaleźli bliscy ofiar. Ewentualny motyw na razie jest nieznany. 

Więcej o przyczynach śmierci będzie wiadomo po sekcji zwłok. Jej wykonanie zleciła już prokuratura.  

(mal)