Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami dla Opolszczyzny i Dolnego Śląska. Szczególnie powinny uważać osoby starsze oraz dzieci.

Jutro termometry wskażą aż 31 stopni - prognozuje dyżurny synoptyk IMGW Mateusz Barczyk. Niedziela jeszcze będzie upalna i pogodna na znacznym obszarze, zwłaszcza wschodniej Polski - mówi w rozmowie z RMF FM.


Synoptyk dodaje jednak, że fala ciepła nie potrwa już długo. Na horyzoncie widać kres tej ładnej pogody. Już w niedzielę po południu na zachodzie pojawi się front, który ma ją zmienić - podkreśla.

Tymczasem przed niedzielnymi upałami ostrzega także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W komunikacie czytamy: 

Pamiętajmy, że wychodząc z domu należy zabrać ze sobą wodę i nakrycie głowy. W najgorętszych momentach dnia, unikajmy też nadmiernego wysiłku fizycznego. Zbyt długie przebywanie na słońcu może doprowadzić do przegrzania i odwodnienia organizmu. Jeśli zaobserwujemy u siebie zawroty, ból głowy lub osłabienie - nie zwlekajmy i skontaktujmy się z lekarzem.

(mal)