Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, która niedawno zarzuciła Iranowi niedociągnięcia w informowaniu o prowadzonym przez ten kraj programie nuklearnym, w przyszłym tygodniu pojedzie do Teheranu. Na razie nie wiadomo, czy udadzą się tam tak także inspektorzy rozbrojeniowi.

Inspekcji w Iranie domaga się wiele krajów. Chcą, aby Agencja Mohameda El Baradei sprawdziła, czy program nuklearny Iraku tak, jak zapewnia Teheran, ma charakter pokojowy.

Przypomnijmy. Iran, obok Korei Północnej i Iraku, został zaliczony przez Waszyngton do światowej osi zła. Ostatnio Amerykanie ostrzegali władze Iranu, by nie rozwijały programu nuklearnego.

Goszczący w Polsce Newt Gingrich, były przewodniczący Izby Reprezentantów Kongresu USA i główny ideolog tzw. konserwatywnej rewolucji sprzed niemal 10 lat, sugeruje, że Stany Zjednoczone ucieszyłyby się z upadku obecnej władzy w Teheranie.

Prawie co noc są zamieszki w Teheranie, więc myślę, że młodzi ludzie w Teheranie i Iranie wyraźnie chcą nowego rządu, a dyktatura trzyma się tylko poprzez użycie siły. Bardziej istotne jest jednak to, że nawet Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła kilka rezolucji, w których zauważa, że irańscy dyktatorzy nie dotrzymują słowa na temat broni nuklearnej. Mam nadzieję na wielostronne działania w tej sprawie, myślę, że wszyscy powinniśmy sprzyjać obalaniu dyktatur - mówił Gingrich.

13:40