Kto zaplanował zakupy przedświąteczne na ostatnią chwilę pamiętać musi nie tylko o tym, co ma kupić, ale też o tym jak dobrze pilnować portfela. Przedświąteczna gorączka to najlepszy czas dla kieszonkowców.
Policja radzi, by pilnować portfela czy komórki. Nie należy nosić cennych rzeczy na wierzchu w torebce, czy w koszyku.
Dla złodzieja wystarczy tylko chwila i nie musi być wytrawnym złodziejem, żeby wyciągnąć portfel czy saszetkę z torby, która jest rozpięta czy też z koszyka, który jest ogólnodostępny - przestrzega rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski. Przypomina też, by pilnować kart i pod żadnym pozorem nie zapisywać na nich kodu PIN. To wcale nie jest oczywiste. Bardzo często mamy do czynienia z kradzieżami kart, gdzie ktoś na wierzchu pisze kod PIN. Wystarczyłoby jeszcze dodać dla złodzieja karteczkę: "złodzieju obsłuż się sam" - mówi Sokołowski.
Kieszonkowcom sprzyja nie tylko przedświąteczne zamieszanie, ale i pogoda. Gdy jest ciepło wiele osób nosi portfel czy komórkę w tylnej kieszeni.
Pasażerowie w Warszawie mogą SMS-em powiadomić o kradzieży straż miejską. Trzeba podać numer linii i numer boczny pojazdu, napisać w jakim autobus, czy tramwaj jedzie kierunku i określić rodzaj zagrożenia. Wtedy straż powinna pojawić się w ciągu kilku minut.
Musimy mieć te wszystkie informacje. Jeśli ich nie będzie, to będziemy szukali takiego pojazdu jak igły w stogu siana - mówi Monika Niżniak ze Straży Miejskiej w Warszawie. Radzi, by zapisać sobie szablon takiego SMS-a w telefonach. Niestety przydaje się coraz częściej. Miesięcznie straż dostaje już ponad 100 SMS-owych zgłoszeń.