Kandydat na prezydenta generał Tadeusz Wilecki chwali socjalne osiągnięcia Trzeciej Rzeszy i jej wodza Adolfa Hitlera, na przykład w dziedzinie mieszkalnictwa.

"To było wielkie osiągnięcie Hitlera - domki dla każdej rodziny" - powiedział generał Wilecki na piątkowym spotkaniu z wyborcami w Gorzowie Wielkopolskim o sytuacji mieszkaniowej w Polsce. Wilecki proponuje stworzenie Narodowego Programu Budownictwa, który da mieszkanie każdej rodzinie. Poproszony w sobotę o komentarz do swojej piątkowej wypowiedzi Wilecki powiedział: "Hitler miał u siebie takich ministrów, którzy byli dobrymi i sprawnymi gospodarzami i administratorami. Pomijając całe zło, to wiele spraw dla Niemców było zrealizowanych bardzo dobrze".

Gen. Wilecki przedstawia się jako zwolennik silnego państwa. W swojej kampanii krytykuje prywatyzację i politykę gospodarczą, kojarzoną z Leszkiem Balcerowiczem oraz system parlamentarno-prezydencki. Hasło kampanii Tadeusza Wileckiego brzmi: "Silny człowiek na trudne czasy". W swoim programie obiecuje m.in. zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, odbudowanie siły armii, walkę z korupcją, redukcję bezrobocia i zapewnienie mieszkania każdej rodzinie. powiada się za spowolnieniem integracji z Unią Europejską.

Generał Tadeusz Wilecki od piątku do niedzieli przebywa w województwie lubuskim, gdzie prowadzi swoją kampanię wyborczą.

Urodzony w 1945 roku Wilecki jest absolwentem Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych w Poznaniu. W 1971 roku został skierowany na studia w Akademii Sztabu Generalnego WP, a w latach 1980-1982 studiował w Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR. W 1987 roku został szefem sztabu Śląskiego Okręgu Wojskowego i mianowano go na stopień generała brygady. Od września 1989 roku generał był dowódcą Śląskiego Okręgu Wojskowego. W sierpniu 1992 roku prezydent Lech Wałęsa mianował go na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, z której to funkcji odwołał go prezydent Aleksander Kwaśniewski w marcu 1997 roku.

00:05