"Dziwię się Grzegorzowi. Jego zachowanie jest niezrozumiałe" - mówi rzecznik SLD Dariusz Joński w reakcji na zapowiedź, która padła w dzisiejszym Kontrwywiadzie RMF FM. Były szef Sojuszu Grzegorz Napieralski powiedział w nim, że składa w sądzie powszechnym wniosek przeciw partii i jej liderowi o uznanie jego zawieszenia za bezprawne.

Jak donosi dziennikarz RMF FM Konrad Piasecki, Grzegorz Napieralski najpewniej w poniedziałek zostanie wyrzucony z SLD, więc nawet jeśli sąd przychyli się do jego zdania i uzna, że cała procedura usuwania byłego lidera z partii została przeprowadzona niezgodnie ze statutem, to trudno będzie wyobrazić sobie później powrót Napieralskiego do Sojuszu.

Szef SLD Leszek Miller o zapowiadanych sądowych pozwach rozmawiać nie chce. Konradowi Piaseckiemu powiedział jedynie, że czeka na sąd partyjny i nie chce wpływać na jego werdykt.

Jego rzecznik powtarzał zaś: Jest to dla mnie niezrozumiałe, żeby w kampanii wyborczej jednej, a za chwilę drugiej, atakował swoich kolegów z partii.

Napieralski jasno mówi natomiast, że myśli o tworzeniu nowego - ciekawego, otwartego i nowoczesnego - ruchu politycznego poza SLD.

„Pozywam Millera do sądu powszechnego. Szef SLD traktuje partię jak swój własny folwark”. TUTAJ przeczytasz całą rozmowę Konrada Piaseckiego z Grzegorzem Napieralskim w Kontrwywiadzie RMF FM.