Pracownicy cywilni policji rozpoczynają protest i domagają się podniesienia wynagrodzeń. Nie uwzględniono ich bowiem planując podwyżki dla funkcjonariuszy. Według przewidywań, ten protest może sparaliżować działania służb mundurowych.

W piątek szefostwo związku zawodowego, skupiającego cywilnych pracowników policji, formalnie weszło w spór zbiorowy z pracodawcą. Jednak - jak się okazuje - część członków związku nie chce czekać na efekty negocjacji.

Z naszych ustaleń wynika, że w kilku województwach cywilni pracownicy od dziś idą na zwolnienia lekarskie. Tak jest między innymi w Łódzkiem czy na Podkarpaciu.

Podobne protesty prowadzą również pracownicy na Śląsku  "W dniu dzisiejszym do pracy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach nie przyszło wielu pracowników Policji. Podobnie jest w komendach miejskich i powiatowych naszego województwa. Postanowili sami - bez wsparcia związków zawodowych, "zadbać o swoje zdrowie". Wykorzystują zatem urlopy wypoczynkowe, oddają krew, a część - tych chorych - korzysta ze zwolnień lekarskich" - piszą nasi Słuchacze na fakty@rmf.fm. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w pracy nie ma dziś około 27 procent cywilnych pracowników policji w komendach miejskich i powiatowych w całym województwie. Najwyższa absencja - według związkowców - jest w komendach w Bielsku-Białej, Żorach i Dąbrowie Górniczej. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej Roman Szybiak nie potwierdza jednak tej informacji. Wskazuje, że Bielsku-Białej nieobecnych w pracy jest siedem na 100 osób. 

Jak informuje reporter RMF FM, rozchorowali się również pracownicy na Lubelszczyźnie - w Komendach w Zamościu, Tomaszowie Lubelskim, Kraśniku, Świdniku. Absencja wśród cywili, według naszych informacji, sięga średnio 80 procent. Władze związku zastrzegają, że to oddolna inicjatywa i nie mają danych o skali akcji. Jeśli byłaby masowa, może doprowadzić do zablokowania prac policyjnych jednostek.

Pracownicy cywilni policji domagają się między innymi 2,5 tysiąca złotych podwyżek, które w sumie mieliby dostać w ciągu najbliższych 4 lat - czyli w czasie, kiedy będzie działał ogłoszony program podniesienia wynagrodzeń w policji.

Podwyżki dla mundurowych

Osiągnęliśmy porozumienie w sposób istotny polepszające sytuację materialną naszych funkcjonariuszy. Jestem przekonany, że będzie ono dobrze odebrane przez wszystkich funkcjonariuszy służb mundurowych podległych MSWiA - mówił jeszcze we wrześniu szef resortu Mariusz Kamiński.

Porozumienie - zaakceptowane wcześniej przez policję i straż graniczną, a potem przez straż pożarną - przewiduje podwyżkę uposażeń od 1 stycznia 2022 roku w kwocie 677 zł brutto, czyli 500 zł na rękę.