Prokuratura w Poznaniu wszczęła śledztwo w sprawie wypadku polskiego autokaru w serbskim Feketić. Autobusem jechało 50 pasażerów, w tym 27 dzieci w wieku 13-16 lat
Śledztwo wszczęto w sprawie "nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w efekcie którego jedna osoba zginęła, a inne zostały ranne".
Śledczy będą w tej chwili ustalać listę osób pokrzywdzonych w wypadku. W pierwszej kolejności przesłuchani zostaną pasażerowie autobusu. Prokuratura zwróci się następnie do policji w Serbii z wnioskiem o udostępnienie materiałów zebranych na miejscu wypadku.
Do Polski w nocy dojechał autobus z drugą grupą turystów poszkodowanych w wypadku. W sumie do kraju wróciło 45 osób. Trzy osoby są wciąż pod opieką lekarzy. Ich stan jest dobry. Towarzyszą im bliscy.
Kierowca polskiego autobusu - jak donoszą serbskie media - decyzją sądu został aresztowany na miesiąc.
(az)
