Są zarzuty dla kierowcy, który w Częstochowie potrącił na przejściu dla pieszych czteroosobową rodzinę. Lekarzom nie udało się uratować rannego mężczyzny, kobieta i dwoje dzieci wciąż są w szpitalu. Kierowca odpowie za spowodowanie śmiertelnego wypadku.

Do tragedii doszło wczoraj około godziny 9 rano na ul. Bohaterów Monte Cassino. 56-letni kierowca opla wjechał w czteroosobową rodzinę, która przechodziła po pasach dla pieszych. 35-letni mężczyzna, 31-letnia kobieta, 9-letnia dziewczynka i jej roczna siostra zostali ranni.

Obrażenia dzieci nie są poważne. Ich matka ma m.in. uraz miednicy, natomiast ojciec - jak informowaliśmy - miał obrażenia głowy. Lekarzom nie udało się go uratować.

Sprawca wypadku prawdopodobnie jechał za szybko i nie zdążył zahamować przed przejściem dla pieszych.

(edbie)