Setka strażaków walczy z potężnym pożarem zakładu meblarskiego w wielkopolskiej Wysoczce. Spaliły się hale o łącznej powierzchni około 4 tysięcy metrów kwadratowych. Na szczęście nikt nie został ranny. Informację w tej sprawie dostaliśmy od pana Marka, który zadzwonił na Gorącą Linię RMF FM.

Pożar jest spory, na miejscu działa w tej chwili 18 jednostek straży pożarnej - powiedział nam rzecznik wielkopolskiej straży Sławomir Brandt.

W spalonych halach znajdowały się: szwalnia, magazyn skór, krajalnia skór i krajalnia tkanin. Strażacy robią wszystko, żeby obronić sąsiadujące budynki, które również należą do zakładu - dodał Brandt. Jak poinformował, łączna powierzchnia kompleksu to 34 tysiące metrów kwadratowych.

Rzecznik wielkopolskich strażaków zaznaczył, że akcję mocno utrudnia mróz. Jest dosyć niska temperatura i woda automatycznie zamarza - wyjaśnił.

W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał. Jeszcze przed przyjazdem straży z budynku samodzielnie ewakuowało się około 20 pracowników zakładu.

Na razie nie wiadomo, jaka jest wysokość strat i co mogło być przyczyną pożaru.