Polskim dyplomatom udało się odzyskać trzy pomniki, przetrzymywane przez kilka miesięcy przez celników z Teheranu – dowiedział się nasz reporter RMF FM. Monumenty, które miały trafić na polskie cmentarze w Iranie, zostały zatrzymane na granicy w związku z nieścisłościami w dokumentach.

Zobacz również:

Irańscy celnicy "zatrzymali" polskie pomniki. Mają one upamiętnić armię Andersa

Monumenty zostały już przewiezione na cmentarze w Maszhadzie, Isfahanie i Ahwazie, tam gdzie pochowanych jest kilkuset Polaków, członków Armii Andersa.

Teraz trwa montaż tych 3-metrowych, wykonanych w Uzbekistanie pomników.

To jeden z ostatnich etapów remontu nekropolii, które są odnawiane na zlecenie ministerstwa kultury.

Prace już kilka tygodni temu zakończyły się na największym z nich na cmentarzu Dulab w Teheranie. Tam również zainstalowano niemal identyczny pomnik. Wtedy nie było jednak problemów na granicy.

Anders w Iranie

Od marca do września 1942 roku, podczas repatriacji armii generała Andersa z ZSRR do Iranu przybyło ponad 114 tysięcy Polaków, w tym 25 tysięcy cywilów. Aż 13 tysięcy z nich stanowiły dzieci, które trafiły do Isfahanu - otwarto tam dla nich dwadzieścia polskojęzycznych szkół z internatami. W Iranie pochowanych zostało w sumie 2806 Polaków, w tym 650 wojskowych. 

(j.)