Policyjny pościg w Mysłowicach. Jak się okazało, za kierownicą siedział 16-latek. W czasie ucieczki doprowadził do wypadku. Ranne zostały trzy osoby, w tym on sam. W samochodzie, którym kierował nastolatek, znaleziono też narkotyki.
16-latek jechał za szybko, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w betonową podporę mostu. Wcześniej nie zatrzymał się do drogowej kontroli, dlatego policyjny patrol ruszył za nim w pościg.
Z rozbitego samochodu, oprócz kierującego 16-latka, trzeba było jeszcze wyciągać dwóch rannych pasażerów - 14- i 18-latka. Cała trójka była zakleszczona w roztrzaskanym aucie. Wszyscy trafili do szpitala, stan 16-latka jest poważny.
W samochodzie w schowku w drzwiach od strony kierowcy policja znalazła amfetaminę. Badanie krwi ma wykazać, czy nastolatek mógł ją zażywać. Przed sądem będzie też odpowiadać za ucieczkę przed policją i kierowanie samochodem bez uprawnień.
Ranny w wypadku 18-latek wyszedł już ze szpitala. Ponieważ w jego domu również znaleziono amfetaminę, postawiono mu zarzut posiadania narkotyków.
Policja ustaliła też, że kierujący samochodem 16-latek jest także poszukiwany przez sąd rodzinny w Będzinie.
