Czterech nastolatków podejrzanych o zabójstwo 52-letniego właściciela sklepu w Białymstoku zatrzymała podlaska policja. Decyzją sądu dwaj 17-latkowie starsi trafili na trzy miesiące do aresztu, zaś dwaj 16-latkowie do schroniska dla nieletnich.

W połowie czerwca na jednym z białostockich osiedli właściciel sklepu został kilkukrotnie ugodzony nożem. Mimo reanimacji i przewiezienia do szpitala, mężczyzna zmarł.

Wyjaśnieniem sprawy zajmowała się specjalna grupa powołana przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku.

Nastolatkowie zostali zatrzymani w środę. Wszystkim zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty usiłowania rozboju z użyciem noża. Jednemu z 16-latków przedstawiony został dodatkowo zarzut zabójstwa.

Okoliczności zdarzenia, pobudki i motywy, jakimi kierowali się sprawcy oraz ich szczegółowy udział w zdarzeniu ustalają policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku - wyjaśnił rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski.