Stan wód w województwach mazowieckim, łódzkim i świętokrzyskim może niebezpiecznie wzrosnąć - ostrzegają synoptycy . Do poniedziałkowego poranka w niemal całym kraju deszczowo; spadnie od 15 do nawet 40 litrów na metr kwadratowy. W centrum, na południu i wschodzie możliwe burze z gradem.
Gwałtowny wzrost stanu wód dotyczyć może - jak zaznacza IMGW - małych rzek; głównie w zlewniach Pilicy, Radomki, Bzury i Liwca. Dlatego, jak ostrzegają meteorolodzy, trzeba zachować ostrożność podczas przebywania nad brzegami rzek. Mogą także wystąpić lokalne podtopienia niektórych terenów.
Zdaniem specjalistów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w województwach: świętokrzyskim, małopolskim, śląskim, lubelskim, podkarpackim, łódzkim, wielkopolskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim i podlaskim będzie mocno padać. Tam też możliwe gwałtowne burze połączone z opadami gradu. Porywy wiatru mogą sięgać do 90 km/h.
Jak wynika z komunikatów IMGW, wyładowania atmosferyczne mogą wystąpić w niedzielę po południu i w nocy z niedzieli na poniedziałek.
