Ponad 2 promile alkoholu miał 54-letni lekarz, którego zatrzymali policjanci w przychodni na terenie jednej z miejscowości powiatu ostrowskiego w Wielkopolsce. Lekarz podstawowej opieki medycznej w czasie swojego dyżuru przyjął 31 pacjentów.

O lekarzu, który może znajdować się pod wpływem alkoholu, policjantów zawiadomiła kobieta, która udała się po poradę medyczną do gabinetu lekarza rodzinnego.

Funkcjonariusze przyjechali więc na miejsce i zbadali mężczyznę alkomatem. Lekarz był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu.

Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

W tym dniu, jak się okazało, z konsultacji medycznej 54-letniego lekarza skorzystało 31 osób.

Niewykluczone, że może zostać postawiony mu zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia.

(j.)