Pięć osób zostało rannych w wypadku karetki pogotowia ratunkowego, do którego doszło w piątek koło Żnina (woj. kujawsko-pomorskie).

Karetka przewoziła dwóch pacjentów z ambulatorium w Barcinie do szpitala w Żninie. W wypadku poważnie ranni zostali zarówno pacjenci, w tym 5-letni chłopiec, jak i trzy osoby z załogi ambulansu - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk.

W miejscowości Pturek, na drodze lokalnej pomiędzy Żninem a Barcinem, ambulans jadący na sygnale wyprzedzał samochód osobowy. Podczas tego manewru zahaczył o stojący na poboczu inny pojazd, który zatrzymał się, by przepuścić karetkę.

Kierowca ambulansu zjechał na pobocze z drugiej strony szosy, gdzie z kolei zahaczył bokiem swego pojazdu o przydrożne drzewo. Karetka przewróciła się i dachowała - dodał Krawczyk.

Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowcy aut mijanych przez ambulans zachowali się prawidłowo, ustępując w miarę możliwości miejsca na drodze.