​Gdańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi L., który miał uczestniczyć w oszustwach popełnianych metodą "na policjanta". Pokrzywdzeni z całego kraju stracili ponad 580 tys. zł - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Sprawcy, podając się za policjantów, wyłudzili w 2017 r. w całym kraju ponad 580 tys. zł. Materiał dowodowy dotyczący innych osób uczestniczących w oszustwach został wyłączony do odrębnego postępowania.

Grzegorzowi L. prokurator zarzucił dziewięć czynów doprowadzenia, wspólnie z innymi osobami, pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Pokrzywdzeni stracili od kilku do kilkuset tysięcy złotych oraz złotą biżuterię. 

Sprawcy działali od maja do listopada 2017 roku w całym kraju, m.in. w województwie pomorskim. Przesłuchany w śledztwie Grzegorz L. przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i złożył wyjaśnienia.

W toku postępowania ustalono, że sprawcy, kontaktując się z pokrzywdzonymi telefonicznie, podawali się za funkcjonariuszy policji. Informowali o prowadzonych postępowaniach karnych lub czynnościach operacyjnych, podając na przykład, że zorganizowana grupa przestępcza zaatakowała konta bankowe pokrzywdzonych lub że policja obserwuje złodziei, którzy chcą się włamać do mieszkania osoby pokrzywdzonej. 

Nakłaniali do przekazania pieniędzy bądź biżuterii pod pozorem zabezpieczenia ich przed kradzieżą lub na potrzeby prowadzonego postępowania karnego.

W większości przypadków pokrzywdzeni wyrzucali zapakowane w folię pieniądze i biżuterię przez okno lub balkon. Zabierał je Grzegorz L.

Śledczy ustalili, że w jednym przypadku oskarżony odebrał od pokrzywdzonego kopertę z gotówką po wyjściu z banku. Natomiast w innym pokrzywdzona po wypłacie pieniędzy z banku przelała oskarżonemu. Mężczyzna został zatrzymany 9 listopada 2017 roku w Gdańsku.

(ph)