W Sudetach i na Przedgórzu Sudeckim może spaść nawet 50 litrów wody na metr kwadratowy - ostrzega Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Dolnośląskiego. To oznacza, że poziom rzek może się podnieść, gdzieniegdzie nawet do poziomu stanów ostrzegawczych. Chłodno i deszczowo będzie niemal w całym kraju.
Meteorolodzy ostrzegają przed intensywnymi opadami deszczu mieszkańców południowo-zachodnich województw: opolskiego i dolnośląskiego. Tam na metr kwadratowy miejscami może spać nawet 50 litów wody. W górach niewykluczone opady śniegu.
Słońce pojawi się dziś tylko na krańcach północno-zachodnich kraju. Nad resztą Polski zawisną chmury. Na południowym wschodzie mogą się także pojawić lokalne burze.
Temperatura maksymalna wyniesie od 8 do 12 stopni Celsjusza. Cieplej będzie na północnym zachodzie, gdzie termometry wskażą około 14 kresek oraz na krańcach południowo-wschodnich. Tam lokalnie będzie do 15. Powieje też dość silny wiatr - w porywach do 55 km/h.
Niestety równie deszczowo zapowiada się cały tydzień. Co prawda dziś dżdżysta pogoda nie zawitała jeszcze do Szczecina i okolic, ale jutro i tam - według przewidywań synoptyków - będzie padać. Na szczęście deszcz nie będzie intensywny - spadnie go góra 15-20 litrów na metr kwadratowy. W kraju wypogodzi się dopiero w okolicach piątku. Wcześniej na ładniejszą pogodę mogą liczyć mieszkańcy na wschodzie Polski. Tam ciepło i słonecznie zrobi się od środy. Najpóźniej wypogodzi się na zachodzie, bo dopiero w okolicach soboty i niedzieli.
