Kilkadziesiąt mieszkań i domów jednorodzinnych w Warszawie oraz okolicach okradli trzej młodzi mężczyźni. Jak dowiedział się reporter RMF FM, policjanci złapali ich na Bemowie.

Dwaj 19-latkowie i 21-latek wpadli na gorącym uczynku, podczas włamania do mieszkania w warszawskiej dzielnicy, Bemowo. Policjanci rozpracowywali ich od dłuższego czasu. Pod obserwację wzięli jedno z osiedli.

Trzej mężczyźni zostali zatrzymani w biały dzień, gdy próbowali dostać się do jednego z mieszkań. Okazało się, że chwilę wcześniej próbowali włamać się jeszcze do dwóch.

Według policji, podejrzani mają na koncie kilkadziesiąt włamań, a chodzi jedynie o ten rok. Zazwyczaj wyłamywali zamki. Z mieszkań kradli przede wszystkim pieniądze, biżuterię i sprzęt elektroniczny - między innymi laptopy, kamery i aparaty fotograficzne.

19-letni Arkadiusz S., ps. "Gruby", 21-letni Macieja S., ps. "Socha" oraz 19-letni Piotr W. wcześniej byli zatrzymywani w związku z podobnymi przestępstwami. Prokurator przedstawił im właśnie zarzuty kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Grozi im 10 lat więzienia.

To nie koniec zatrzymań

Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM, po zatrzymaniu tej trójki, policja jest na tropie większej grupy, w której działali. Ta szajka - według policji - może mieć na swym koncie w sumie kilkaset włamań do stołecznych mieszkań i domów.