21-latek, który rozbił jajko na ramieniu Bronisława Komorowskiego podczas jego wizyty w Łucku, to Iwan Szemet, aktywista "Słowiańskiej Gwardii" - ustalił korespondent RMF FM Przemysław Marzec. Jej szef, Władmir Rogow zapewnia, że incydent nie był zaplanowaną akcją organizacji.

"Słowiańska Gwardia" powstała w Zaporożu w 2003 roku. Jest mocno prorosyjska i odwołuje się do prawosławia. Zwalczała "pomarańczową rewolucję" i nacjonalistów popierających UPA. Część ukraińskich mediów nazywa ją organizacją antyfaszystowską. Z kolei dziennikarze z zachodniej części kraju twierdzą, że "Słowiańska Gwardia" odwołuje się do ideologii wielkoruskiej i neonazizmu.

Na stronie Gwardii, która zrzesza zaledwie kilkudziesięciu aktywistów napisano, że jest ona reakcją aktywnej słowiańskiej młodzieży Ukrainy na upokorzenie narodowej godności i rozgrabienie kraju przez oligarchów. Powstała jako przejaw samoorganizacji patriotów Ukrainy wiernych tradycji i prawosławiu - piszą przedstawiciele grupy. Jej symbolem jest głowa wilka z dewizą "Nadszedł czas Słowiańskiej Gwardii" oraz hasłem "niewinnych nie ma".

Władze Gwardii nie zaprzeczają, że 21-latek jest jej członkiem, ale jednocześnie odcinają się od incydentu i twierdzą, że organizacja go nie przygotowała.

21-letni Szemet pochodzi z Zaporoża. Został zatrzymany tuż po ataku, a następnie przesłuchany i wypuszczony na wolność. Wyjaśnił śledczym, jakie były powody jego działania, ale ukraińskie służby nie mogą na razie ujawnić treści jego zeznań. Będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Za chuligaństwo grozi mu grzywna albo do 6 miesięcy aresztu.

Incydent w Łucku wywołał pytania o skuteczność osobistej ochrony prezydenta Bronisława Komorowskiego. Biuro Ochrony Rządu zdecydowało o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. O wyjaśnienia poprosiło też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Joanna Trzaska-Wieczorek z Kancelarii Prezydenta zapewniła, że Bronisław Komorowski jest zadowolony ze swojej ochrony. Wyjaśnienie tego incydentu leży po stronie ukraińskich służb porządkowych - podkreśliła.