Dziesięć zastępów straży pożarnej walczyło w nocy z pożarem, który zagrażał ratuszowi w Żarach w Lubuskiem. Zapalił się zeskok do skoku o tyczce, który był oparty o budynek ratusza. Zeskok przygotowano na dzisiejszą imprezę sportową. W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał. Trwa szacowanie strat.

A te mogą być znaczne. Ogień uszkodził bowiem elewację XVI-wiecznego budynku i kilka pomieszczeń biurowych - straży miejskiej i wydziału zamówień publicznych. Popękały w nich szyby, pokoje są okopcone. Nie doszło jednak do zniszczenia ważnych dla Urzędu Miasta dokumentów.

W Żarach - w ramach obchodów 750-lecia miasta - ma odbyć się dzisiaj m.in. VII Międzynarodowy Konkurs Skoku o Tyczce im. Tadeusza Ślusarskiego. Impreza organizowana jest na Rynku w pobliżu zabytkowego ratusza. Wczoraj przygotowano tam zeskok, który był oparty o budynek Ratusza przy jego głównym wejściu. Prawdopodobnie ogromny materac zapalił się od halogenu zamontowanego w ziemi, który jest częścią iluminacji ratusza. To jednak dopiero wstępna hipoteza, którą musi jeszcze potwierdzić policyjne dochodzenie i biegły z dzieciny pożarnictwa.

Pożar zauważono około godziny 2:30. Przez godzinę strażacy walczyli, by opanować płomienie.