Kolegium Najwyższej Izby Kontroli zakończyło pracę nad planem kontroli na przyszły rok. NIK sprawdzi, jak rząd realizuje program energetyki jądrowej, i przeprowadzi pierwszy od wielu lat dokładny monitoring służb specjalnych - ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna".

Z dokumentu, do którego dotarła gazeta, wynika, że inspektorzy wezmą pod lupę: rozwój gazowej sieci przesyłowej, poszukiwanie i wydobywanie gazu łupkowego, a także opracowanie i realizację Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Raporty z kontroli obejmą także np. procedurę wyłaniania lokalizacji pierwszej polskiej siłowni. Mają być gotowe do końca 2012 roku.

Przełomem są również planowane działania NIK w służbach specjalnych - pierwsze od dekady. Inspektorzy sprawdzą, jak młodzi funkcjonariusze są przygotowywani do służby np. w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Utarł się zwyczaj, że ze względu na specyfikę ich pracy do służb nie wchodzimy. Ale przecież ktoś musi skontrolować kontrolujących - mówi wieloletni pracownik NIK.

Inspektorzy pojawią się również w policji, gdzie sprawdzą, jak realizowane są w niej niezwykle kosztowne projekty teleinformatyczne. Tą kontrolę wywołały liczne doniesienia medialne o nieprawidłowościach w tej dziedzinie. Podobna kontrola przewidziana jest w Ministerstwie Zdrowia. Pracownicy NIK sprawdzą, czy w związku z budowanym za setki milionów złotych systemem e-Zdrowie nie dochodzi do nieprawidłowości.