O północy minął czas na złożenie PIT-ów. Wczoraj, w ostatnim dniu składania rozliczeń, urzędy skarbowe wydłużyły czas pracy, a urzędnicy mieli pełne ręce roboty.

Z danych urzędów skarbowych wynika, że do ostatniej chwili zwlekały zwykle te osoby, które musiały dopłacić podatek. Zgodnie z prawem, również to należało uregulować do końca kwietnia. Urząd skarbowy ma natomiast trzy miesiące na zwrot nadpłaconego podatku.

Zdaniem rzecznik Izby Skarbowej w Poznaniu Agnieszki Spychały, w tym roku mniej osób dostanie zwrot podatku, ponieważ jest mniej ulg podatkowych. Ze składającymi w ostatniej chwili zeznania podatkowe katowiczanami rozmawiał reporter RMF FM Marcin Buczek:

W rozliczeniu za 2006 r. najczęściej wykorzystywana była ulga internetowa – od dochodu można było odliczyć do 760 zł wydatków na Internet rocznie. W następnej kolejności była ulga rehabilitacyjna (niepełnosprawni mogli odliczyć rocznie 2280 zł od dochodu) oraz odliczenia darowizn (odliczana była kwota darowizny, ale nie więcej niż 6 proc. dochodu).