Dolnośląskim policjantom brakuje druków mandatów karnych. Zapasy wystarczą góra na najbliższe trzy tygodnie - ustaliła reporterka RMF FM Barbara Zielińska. Prośba o dosłanie bloczków do MSWiA została wysłana w maju. Do tej pory przesyłki nie ma.

Nikt wprost nie chce przyznać, że na Dolnym Śląsku o mandat "nieco trudniej". Pytana o sprawę Agnieszka Andrzejewska z urzędu wojewódzkiego, który wydaje bloczki mandatowe policji i straży miejskiej, dyplomatycznie odpowiada: Wydajemy mandaty racjonalnie, patrząc na dotychczasowe zużycie, ale mając też na uwadze bieżące potrzeby, które są zgłaszane przez komendantów policji .

Policjanci i strażnicy miejscy więc, chcąc nie chcąc, są zmuszeni do stosowania "serdecznych pouczeń", a wypisywania mandatów.