Najpóźniej w pierwszych dniach lutego NFZ podpisze kontrakty z lekarzami rodzinnymi z Porozumienia Zielonogórskiego - zapowiada wiceszef federacji Krzysztof Radkiewicz po spotkaniu w resorcie zdrowia. Zaznacza jednak, że to obietnica minister Ewy Kopacz. Porozumienie Zielonogórskie zrzesza 14 tysięcy medyków.

Otrzymaliśmy stanowcze zapewnienie pani minister Ewy Kopacz, że kontrakty zostaną podpisane nie później niż do pierwszych dni lutego. Dzięki temu pacjenci będą mogli nadal bez problemów korzystać ze świadczeń lekarzy rodzinnych. Oznacza to, że NFZ wreszcie będzie przestrzegał ustalenia z grudniowego porozumienia - powiedział Radkiewicz po spotkaniu w resorcie.

Dwa dni temu PZ informowało, że większość lekarzy z tej federacji nie podpisała umów na świadczenia podstawowej opieki zdrowotnej. Prezes Porozumienia Jacek Krajewski ostrzegał, że niemal w całym kraju lekarzom z PZ kończą się recepty z ubiegłorocznych zapasów; aby wystawić nowe, muszą mieć numer tegorocznego kontraktu. Przypomniał także, że brak umów z NFZ powoduje, iż inni świadczeniodawcy mogą odmawiać pacjentom bezpłatnego wykonywania badań zleconych przez lekarzy z PZ.

Rzecznik NFZ Andrzej Troszyński mówił wówczas, że czas podpisywania kontraktów w większości przypadków zależy od świadczeniodawców. Muszą złożyć poprawne wnioski. Wskutek przedłużających się negocjacji z PZ pod koniec roku, podpisanie kontraktów do 31 grudnia nie było możliwe - podkreślał Troszyński.

21 grudnia, na wniosek Porozumienia Zielonogórskiego, doszło do spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. W jego następstwie PZ odstąpiło od postulatu natychmiastowego wzrostu stawki kapitacyjnej. 22 grudnia MZ zgodnie z wnioskiem Federacji zgodziło się usunąć z umów z lekarzami rodzinnymi zapis dotyczący sprawozdawczości. Niepodpisanie do końca grudnia kontraktów oznaczałoby, że od nowego roku pacjenci nie mogliby korzystać z porad w gabinetach 14 tys. lekarzy rodzinnych w ramach ubezpieczenia w NFZ.

Początkowo lekarze z PZ w negocjacjach z MZ i NFZ domagali się wzrostu stawki tzw. kapitacyjnej za świadczenie w ramach podstawowej opieki zdrowotnej o 72 grosze (wynosi ona 8 zł). NFZ informował, że na podwyżkę nie ma środków. Argumentem za podniesieniem stawki, jaki przedstawiali podczas rozmów lekarze, były zmiany w sprawozdawczości.

Porozumienie Zielonogórskie to federacja związków pracodawców ochrony zdrowia, głównie działających w podstawowej opiece zdrowotnej, którzy jesienią 2003 roku sprzeciwili się warunkom kontraktów na świadczenie usług zdrowotnych zaproponowanym przez NFZ. Na początku 2004 r. gabinety lekarzy zrzeszonych w PZ były zamknięte.