Karę 15 lat więzienia wymierzył katowicki sąd apelacyjny Mieczysławowi M. za podżeganie i pomoc w zamachu bombowym w Hamburgu, w którym w 1991 roku zginął biznesmen Zbigniew Nawrot. Do już drugi wyrok w tej sprawie. W ubiegłym roku Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej skazał M. na 25 lat więzienia, ale wyrok został zaskarżony.

Na złagodzenie kary wpływ miały trzy okoliczności: bardzo znaczny upływ czasu od chwili popełnienia przestępstwa, podrzędna rola, jaką pełnił w tej sprawie oskarżony, oraz jego bardzo poważny stan zdrowia - wyjaśniał rzecznik sądu apelacyjnego w Katowicach Waldemar Szmidt.

Sędzia przypomniał, że ze względu na bardzo zły, wręcz zagrażający życiu, stan zdrowia Mieczysław M. został przed czterema miesiącami zwolniony z aresztu.