Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rekomenduje Sejmowi przyjęcie wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PO Stanisława Gawłowskiego. Taką decyzję podjęli posłowie zasiadający w tej komisji.

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rekomenduje Sejmowi przyjęcie wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PO Stanisława Gawłowskiego. Taką decyzję podjęli posłowie zasiadający w tej komisji.
Stanisław Gawłowski / Marcin Bielecki /PAP

Głosowanie było tajne, a o rozstrzygnięciu poinformował na zakończenie posiedzenia szef komisji Włodzimierz Bernacki z PiS.

Wniosek o zatrzymanie i zastosowanie tymczasowego aresztu wobec posła Stanisława Gawłowskiego (PO) jest uzasadniony, proszę państwa o przedstawienie Sejmowi rekomendacji o przyjęcie go - mówiła podczas posiedzenia komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych przedstawicielka prokuratury.

Prokurator przypomniała, że w grudniu zeszłego roku doszło do przeszukania w warszawskim mieszkaniu Gawłowskiego - posła i sekretarza generalnego PO oraz w jego domu w Koszalinie. Według niej podczas tych przeszukań znaleziono m.in. dokumenty pochodzące ze śledztwa, w których posiadanie polityk Platformy wszedł w sposób nieuprawniony.

W mojej ocenie, te argumenty w sposób wystarczający pozwalają wykazać, że prokurator ma prawo mieć podejrzenie, że poseł był i w dalszym ciągu jest zainteresowany tym, co dzieje się w śledztwie i w sposób nieuprawniony wszedł w posiadanie dokumentów, związanych z zarzutami, które zamierza mu postawić prokurator - uzasadniała przedstawicielka prokuratury. Dlatego też - jej zdaniem - zachodzi przesłanka do zastosowania tymczasowego aresztu wobec Gawłowskiego.

Powiedziała również, że prokuratura zamierza posłowi PO postawić trzy zarzuty o charakterze korupcyjnym, gdzie kara może wynieść nawet do 10 lat. Podkreśliła, że to również wskazuje na możliwość zastosowania wobec polityka aresztu tymczasowego.

Występujący w charakterze obrońcy Gawłowskiego poseł PO Borys Budka wskazywał, że wniosek prokuratury jest plagiatem, ponieważ zawarto w nim fragmenty dwóch prac naukowych. W jego ocenie, komisja powinna zwrócić wniosek prokuraturze do poprawy. Podkreślił też, że Gawłowski sam zrzekł się immunitetu, więc prokuratura może postawić mu zarzuty. Do tej pory jednak - jak dodał - śledczy nie podjęli w tej sprawie żadnych czynności.

(mpw)