Posłom z sejmowej komisji śledczej ds. nacisków nie udało się przesłuchać byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego. "Musieliśmy przerwać posiedzenie, bo pan Święczkowski powiedział, że nie został zwolniony z obowiązku zachowania tajemnicy państwowej przez Prezesa Rady Ministrów" - powiedział szef komisji Andrzej Czuma.

Dostaliśmy zawiadomienie o zwolnieniu z tajemnicy od Prokuratora Generalnego i szefa ABW, ale to jest za mało - skomentował Andrzej Czuma. Komisja przesłucha Święczkowskiego, gdy zostanie on zwolniony z obowiązku zachowania tajemnicy. Święczkowski po raz ostatni zeznawał przed komisją pod koniec stycznia 2011 roku.

Wtedy zapewnił posłów, że nie wywierał nielegalnych nacisków. Dodał, że nic mu nie wiadomo, by były premier Jarosław Kaczyński czy były szef CBA Mariusz Kamiński, złamali prawo. Stwierdził, że to na niego próbowano wywierać naciski. Miał dopuścić się tego obecny marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.