Samorząd Gospodarczy apeluje do prezydenta, by nie podpisywał ustaw podatkowych. W liście do Aleksandra Kwaśniewskiego prezes Krajowej Izby Gospodarczej, Andrzej Arendarski, zarzuca nowym przepisom niezgodność z Konstytucją i ocenia je jako szkodliwe dla gospodarki.

Izba, zrzeszająca 148 różnych branż i osoło 500 tys. przedsiębiorców, zarzuca fiskusowi nadmierną zachłanność i niestabilność przepisów, które godzą w zaufanie obywateli do państwa.

Sprzeciw samorządu gospodarczego budzi zarówno abolicja, stawiająca pod znakiem zapytania etykę w biznesie, jak i zmiana ordynacji podatkowej, dająca nadmierną władzę urzędnikom skarbowym. Aż dwa artykuły tej ustawy Izba uznała za niezgodne z Konstytucją. Niezadowolenie Izby wywołuje także zmiana ustawy o podatku CIT, bo, jej zdaniem, rujnuje plany finansowe wielu firm i jest sprzeczna z rządowym programem „Przedsiębiorczośc, Rozwój i Praca”.

Prezydent zapowiedział już, że podpisze nowe przepisy podatkowe. Może się jednak zdarzyć, że któryś z nich zostanie zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego.

Ekspert podatkowy, Robert Gwiazdowski, przypomina, że były takie czasy, gdy prezydent nie wahał się wetować ustaw podatkowych, o ile były złe: Jakby pan prezydent zechciał przypomnieć sobie uzasadnienie, które mu napisał pan prof. Belka do jego weta w roku 2000, to z pewnością znalazłby tam argumenty przemawiające za tym, żeby nowych ustaw nie podpisywać.

17:55