Około 13 godzin muszą czekać na odprawę kierowcy samochodów ciężarowych jadący na Ukrainę przez przejście graniczne w Dorohusku (Lubelskie) - informuje w Krajowa Administracja Skarbowa. Na przejściu w Hrebennem czas oczekiwania jest o połowę krótszy.

Z informacji zamieszczonych na portalu granica.gov.pl wynika, że w czwartek rano szacunkowy czas oczekiwania na odprawę dla samochodów ciężarowych w Dorohusku wynosił 13 godzin, a Hrebennem - siedem godzin.

Utrzymujące się od kilku dni kolejki TIR-ów do tych przejść granicznych w czwartek znacznie zmalały. Jeszcze we wtorek czas oczekiwania na odprawę w Dorohusku wynosił około 36 godzin, a w Hrebennem - około 35 godzin.

Najtrudniejsza sytuacja była w Dorohusku. Kolejka TIR-ów do przejścia miała około 20 kilometrów, sięgała do miejscowości Janów, za Chełmem. Aby oczekujące ciężarówki nie blokowały Chełma, wprowadzono tam strefę buforową - TIR-y zatrzymywane były przed miastem. Podobna strefa była wyznaczona w miejscowości Lubycza Królewska, przed przejściem w Hrebennem.

Jak informowała KAS, wydłużony czas oczekiwania na odprawę graniczną samochodów ciężarowych spowodowany był m.in. zmianami w funkcjonowaniu służb celnych Ukrainy i wykorzystywaniem przez przewoźników ukraińskich dodatkowych zezwoleń na międzynarodowy przewóz drogowy na terytorium RP. Zwiększony ruch na granicy tradycyjnie wiąże się też ze wzmożonymi powrotami obywateli Ukrainy w okresie świąteczno-noworocznym.