Policja zatrzymała i przesłuchała kibica, podejrzewanego o wywieszenie transparentu "Tola ma Donalda. Donald ma Tole". Napis pojawił się w ubiegłym tygodniu podczas meczu piłkarskiego na stadionie Wisły Płock.

Nie jest wykluczone, że wkrótce do sądu trafi wniosek o ukaranie mężczyzny - informuje policja.

Transparenty pojawiły się na ogrodzeniu stadionu podczas meczu piłki nożnej Wisła Płock-Sokół Sokółka, 25 maja. Po zakończeniu spotkania policja zatrzymała czterech młodych mężczyzn w wieku 18-29 lat, którzy - według organizatorów meczu - mieli dopuścili się naruszenia regulaminu stadionu i przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Kibice trafili do policyjnej izby zatrzymań. Jeden z nich - jak podawała policja - objęty był wcześniej zakazem stadionowym.