Związkowcy z Podkarpacia złożyli w prokuraturze w Krośnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłych właścicieli fabryki Autosan. Według Solidarności chodzi m.in. o wyprowadzanie majątku z firmy.

Od października Autosan z Sanoka jest w upadłości likwidacyjnej. Wniosek o upadłość zarząd spółki zgłosił w połowie września. Chodziło o brak możliwości dalszego finansowania działań restrukturyzacyjnych. Kilka dni później Grupa Sobiesław Zasada, do której należała spółka, poinformowała o sprzedaniu za "symboliczną" sumę pakietu akcji Autosanu prywatnej osobie.

Do związku dochodziło bardzo dużo sygnałów o nieprawidłowościach w firmie. Dlatego zdecydowaliśmy, aby wszystkie te dziwne rzeczy, które działy się wokół Autosanu, wyjaśniła prokuratura. Nie przesądzamy, że jakieś przestępstwa miały miejsce. Po prostu chcemy, żeby wszystko zostało wyjaśnione - powiedział szef podkarpackiej Solidarności Tadeusz Majchrowicz.

Związkowcy nie chcą mówić o szczegółach.Ujawniają jedynie, że chodzi m.in. o możliwość wyprowadzania przez zarząd i radę nadzorczą majątku Autosanu do innych spółek z Grupy Zasada. O tym, czy wszczęte zostanie śledztwo prokuratura zdecyduje 25 listopada. 

W skierowanym do nas piśmie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. zarząd i radę nadzorczą Autosanu nie ma niestety żadnych dokumentów, które uprawdopodobniałyby zarzucane czyny. Dlatego zwrócę się do przedstawicieli Solidarności, którzy są podpisani pod dokumentem, aby przesłali dokumenty, które wskazywałyby na uzasadnienie popełnienia takich czynów i stanowiłyby podstawę do wszczęcia śledztwa - powiedział prokurator Robert Warunek.

500-osobowa załoga Autosanu otrzymała wypowiedzenia z pracy. Do 25 listopada do zakładu wrócić mają osoby niezbędne do kontynuacji produkcji. Na razie nie wiadomo, ile ich będzie. Z kolei syndyk zakładu zwrócił się  do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o wypłatę zaległych pensji pracownikom.

Autosan jest jedną z najstarszych fabryk w Polsce. Powstała w w 1832 roku. Od 2001 r. firma projektowała i produkowała elementy pojazdów szynowych, zwłaszcza nadwozia szynobusów i tramwajów; współpracowała m.in. z PESA Bydgoszcz, NEWAG z Nowego Sącza oraz z Poznańskimi Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego.